Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu

Sądecko – Spiskie pogranicze

historyczny trakt handlowy wiodący doliną rzeki Poprad

17 września – Galeria Marii Ritter

Koncert muzyki dawnej i prezentacja dotycząca szlaku handlowego sądecko-spiskiego.

17 września Galeria Marii Ritter i Dom Gotycki

RELACJA

Z winem przez szlak sądecko-spiski, wystawa w Galerii Marii Ritter we wnętrzach mieszczańskich.

Drogę Via Vinorum i historię handlu winem na pograniczu sądecko-spiskim można poznać dzięki wystawie, którą otwarto w Galerii Marii Ritter w Nowym Sączu. Przygotowało ją Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu.

Wino obecne przez wieki na polskich stołach przemierzało wraz z handlującymi nim kupcami dawne trakty handlowe nie tylko w Europie, ale i na innych kontynentach. Ten przedni trunek transportowany był również szlakiem sądecko-spiskim, stanowiącym fragment traktu handlowego biegnącego z Polski na Węgry, który od wczesnego średniowiecza  odgrywał znaczącą rolę w gospodarce i polityce obu państw. Wiódł z Nowego Sącza przez Stary Sącz, Piwniczną, Muszynę, a następnie przechodził przez Podoliniec, Lubowlę do kolejnych miast na Spiszu. Wraz z winem handlarze przewozili i inne cenne dobra, jak chociażby bursztyn i broń białą. Rozwijający się handel sprzyjał rozwojowi miast leżących na szlaku, a tym samym ożywieniu całego regionu. Początki uprawy winorośli na ziemiach polskich datują się już na X i XI w. Wino używano wówczas głównie do celów liturgicznych. Następne dwa wieki cechują się licznymi wzmiankami o powstających winnicach przyklasztornych, ale wieki XV i XVI zapisały się w historii winiarstwa w Polsce stopniowym spadkiem uprawy winorośli. Wieki XVII i XVIII to przede wszystkim import wina węgierskiego na wielką skalę. W XIX w. na ziemiach polskich rozwinęła się produkcja win owocowych, a w latach 1918 – 1939 liczne winnice zakładane były na Podolu. Od 1945 r. do poł. 70. lat minionego stulecia – to okres funkcjonowania winnic państwowych w Zielonej Górze i w Warce. W latach 80. zaczynają powstawać pierwsze prywatne winnice, istniejące zresztą do dziś. Od 2004 r. obserwuje się znaczny wzrost areału winnic. Najwięcej powstało w województwach: podkarpackim, małopolskim, dolnośląskim i lubuskim.

Na wystawie, oprócz tych i innych wiadomości można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o produkcji win owocowych w Polsce. W okresie PRL miały być one krajową alternatywą dla importowanych win gronowych. Niestety, nie zawsze jakość tych wyrobów była zadawalająca. Poczytać można też o handlu węgierskim winem. Warto wspomnieć, że począwszy od XVI w. bardzo wysoko je sobie ceniła szlachta, szczególnie węgierskie tokaje, i przedkładała je nad wina francuskie, włoskie czy niemieckie. Od XVI do XVIII w. Polska była największym importerem win węgierskich. O wielkim zapotrzebowaniu na te trunki świadczą specjalne dokumenty tzw. paszporty winne, które umożliwiały ich bezcłowy import na własne potrzeby. Takie kopie paszportów z 1714 r., jak również faktury na wino tokajskie z 1914 r. są także prezentowane w Galerii Marii Ritter. Odrębna część wystawy przybliża etapy uprawy winorośli, produkcji wina, święta winobrania po zakończonych zbiorach. W Polsce najdłuższą, bo sięgającą 1846 r. tradycję ma święto winobrania w Zielonej Górze. Wiele unikatowych zdjęć pochodzi ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, gdzie znajduje się Muzeum Wina, a także z Jasła, Krakowa i Wrocławia. Prezentowane są również etykietki win gronowych importowanych.

Wernisaż połączony był z prelekcją na temat gatunków wina i kultury jego picia, przygotowaną przez przedstawicieli firmy Dom Kawy i Wina z Nowego Sącza. Smakosze tego trunku byli usatysfakcjonowani, bo w ramach spotkania można było degustować wina austriackie oraz węgierskie np. Don Simon czy Marlot, produkowane w Egerze.

17 września – Galeria Marii Ritter

Koncert muzyki dawnej i prezentacja dotycząca szlaku handlowego sądecko-spiskiego.
Zobacz więcej Materiał Foto